Pandemia koronawirusa uderzyła w niemal każdą gałąź gospodarki, w tym w znacznym stopniu w branżę turystyczną i hotelarską.
Niemiecki touroperator Dertour z koncernu DER Touristik postanowił sprawdzić, jak obecna sytuacja wpłynęła na ceny noclegów w popularnych miejscach na świecie.
Specjaliści wybrali 75 miast i przeprowadzili szczegółowe analizy cen w konkretnych obiektach, aby ustalić średnią medianę. Następnie określono, jak bardzo kwoty odbiegają od mediany.
Raport wskazał, że największy spadek ceny odnotowano w Amsterdamie. Tam kwoty spadły nawet o 51,6 procent względem ubiegłego roku.
Na kolejnym miejscu znalazło się San Francisco z 39,2-procentowym spadkiem cen. Ostatnie miejsce na podium zajmuje Vancouver, gdzie ceny zmalały o 37,1 procent.
Na liście znalazły się także dwa polskie miasta. W Warszawie koszty zakwaterowania spadły o 14,4 procent, natomiast w Krakowie o 24,8 procent.
Ingo Burmester prezes DER Touristik wspomina, że w związku z taką sytuacją, możemy liczyć na tańsze wakacje w przyszłym roku.
– W 2021 roku podróżowanie będzie tanie, bo przecież 80 procent ceny pakietu turystycznego to koszt przelotu i zakwaterowania – powiedział.
Źródło: rp.pl