Europejskie państwa muszą stawić czoła drugiej fali pandemii koronawirusa, w związku z czym wprowadzane są kolejne obostrzenia.
Tym razem lockdown został ogłoszony przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona – Naszym celem jest zmniejszenie liczby zakażonych z 40-50 tys. dziennie – przyznał.
Prezydent zdecydował o wprowadzeniu krajowej kwarantanny z powodu trudnej sytuacji. Dzienni przybywa nawet 40 tysięcy osób zakażonych covid-19. Ponad 3 tysiące chorych przebywa obecnie na intensywnej terapii.
Całkowity lockdown ma potrwać co najmniej do 1 grudnia. Do tego dnia obywatele Francji mogą wychodzić z domu jedynie do pracy, do sklepu, w celach medycznych, czy żeby pomóc innym. Żeby opuścić miejsce zamieszkania, niezbędne jest posiadanie certyfikatu, który uzasadnia wyjścia na ulicę.
Tylko wczoraj we Francji z powodu covid-19 zmarły 854 osoby, kolejne 36 tysięcy zostało zakażonych.
Łącznie od wybuchu pandemii w tym kraju zmarło ponad 38 tysięcy osób.
Źródło: PAP