Agencja TASS, powołując się na rosyjskiego obrońcę praw człowieka Iwana Mielnikowa poinformowała, że dwóch rosyjskich marynarzy usłyszało surowe wyroki. Sąd w Grecji skazał ich na karę po 300 lat więzienia za rzekomy przemyt nielegalnych imigrantów. Rosjanie twierdzą, że z przemytem nie mieli nic wspólnego.
Za każdego imigranta, który znajdował się na statku – marynarze otrzymali od 7 do 12 lat pozbawienia wolności. Tym sposobem kara wynosi aż 300 lat więzienia.
Aleksiej i Nikita tłumaczyli, że pracę znaleźli w internecie. Mieli przybyć do Turcji, a następnie statkiem wycieczkowym wypłynęli w rejs. Według zapewnień ich pracodawców mieli dostawać około 100 tys. rubli, darmowe wyżywienie i zakwaterowanie. Według obrońcy praw człowieka – Iwana Mielnikowa, grecki sąd nie wziął pod uwagę dowodów, które wskazują na niewinność rosyjskich marynarzy.
Jak informuje PAP – „miejscowy adwokat z urzędu nie zapoznał się również z materiałami sprawy”. Oskarżeni Rosjanie mieli zobaczyć go dopiero na rozprawie w sądzie.
Według Mielnikowa w podobnej sytuacji jest również 26 innych rosyjskich marynarzy.
Źródło: PAP / o2.pl