Mediolan rezygnuje z absurdalnego zakazu sprzedaży lodów po północy!

Rada miasta Mediolanu wycofała się z planów zakazu sprzedaży lodów i pizzy po północy na ulicach miasta po fali krytyki. To już kolejna próba wprowadzenia takiego zakazu, po wcześniejszej nieudanej próbie w 2013 roku.

Według władz miasta proponowany zakaz miał na celu ochronę „spokoju” mieszkańców. Wielu jednak uważa, że jedzenie lodów późną nocą jest integralną częścią włoskiej kultury.

Władze Mediolanu zaproponowały ustawę, która miała zakazać serwowania lodów i pizzy na zewnątrz w godzinach nocnych, począwszy od 17 maja. Plany te spotkały się jednak z powszechną krytyką, co skłoniło radę miasta do zmiany decyzji. Radny ds. bezpieczeństwa, Marco Granelli, poinformował, że nowe przepisy będą skupiać się na napojach, zwłaszcza alkoholowych, i nie obejmą zakazu sprzedaży lodów ani jedzenia na wynos. Granelli podkreślił: „Lody nie są przedmiotem naszego zainteresowania i zostaną wyłączone z zakazów.„

Decyzja o rezygnacji z zakazu została pochwalona przez Lino Enrico Stoppani’ego, prezesa Włoskiej Federacji Biznesu, który określił pierwotny zakaz jako „absurdalny” i szkodliwy dla turystyki, która jest bardzo ważna dla miasta.

Kolejna próba wprowadzenia zakazu, i kolejne niepowodzenie.

To nie pierwszy raz, gdy Mediolan próbował wprowadzić zakaz sprzedaży lodów. W 2013 roku podobne działania podejmował ówczesny burmistrz Giuliano Pisapia, jednak również spotkał się z silnym sprzeciwem społecznym, co skłoniło go do wycofania się z pierwotnego planu. Pisapia stwierdził wówczas: „Ludzie mogą jeść lody dzień i noc, gdzie tylko chcą.”

Władze miasta obiecują kontynuować prace nad znalezieniem równowagi między rozrywką a spokojem mieszkańców, jednocześnie zbierając uwagi na temat nowych przepisów do 10 maja.