Wyrusz z nami w kolejną (zobacz też: amerykańską kolej w okolicach Wielkiego Kanionu) wirtualną podróż i przejedź pociągiem przez te niezwykłe, słynne targowisko.
Targ kolejowy Maeklong znajduje się w prowincji Samut Songkhram, położonej nad Zatoką Tajlandzką. Rybołówstwo było (i nadal jest) jednym z głównych źródeł utrzymania ludzi, którzy tu mieszkali, a rynek był kolejnym sposobem sprzedaży towarów. W 1905 roku urzędnicy postanowili zbudować linię kolejową, aby sprawniej dostarczać te towary do prowincji wokół Tajlandii, w tym do stolicy. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pociąg przejeżdża dosłownie przez sam środek. Sprzedawcy zamiast zmienić miejsce handlu, dostosowali się do nowych warunków, handlując na torach, zaledwie parę centymetrów od składu, który przejeżdża osiem razy dziennie, siedem dni w tygodniu.
Miski z rybami, warzywami, owocami, mięsem a także słodkimi przekąskami, ubraniami czy kwiatami poukładane są tuż przy torach kolejowych. Najróżniejsze produkty leżą na ziemi lub na wyposażonych w kółka stolikach, które w każdej chwili można wciągnąć do wnętrza straganów. Chcąc przejść przez targ, nie ma innego wyjścia jak iść po torach.
Na kilka minut przed przyjazdem pociągu przez system głośników rozlega się dzwonek ostrzegawczy. W ciągu kilku minut od otrzymania ostrzeżenia sprzedawcy zwijają swoje specjalnie zaprojektowane markizy, zanim nadjedzie pociąg. Dlatego rynek jest lokalnie nazywany Talat Rom Hoop (ตลาด ร่ม หุบ), co oznacza „Market Umbrella Close” (targowisko rozkładanych parasoli). Pociąg przejeżdża tak blisko, że można wyciągnąć rękę i dotknąć go, gdy się zbliża (chociaż nie zalecamy tego robić 😉 ).
W filmie (1000% przyspieszenia 😉 ) autorstwa Demasa Rusli możemy podziwiać Maeklong Railway Market z góry.