Projekt Instituto Terra zapoczątkowany przez znanego brazylijskiego fotografa i jego żonę przyniósł niesamowite efekty. W ciągu 20 lat na pustkowie pokryło się zielenią i przyciągnęło do siebie zwierzęta.
Wszystko zaczęło się od powrotu Sebastião Salgado z Ugandy. Fotograf chciał odpocząć po wyczerpującej pracy i powrócił w rodzinne strony. Zamiast bujnie zalesionego terenu, który zapamiętał, zastał jałowe pustkowie.
Wraz z żoną Lélią podjął decyzję, że na odziedziczonym ponad 700-hektaorwym terenie w Vale do Rio Doce przywróci to, co niegdyś się tam znajdowało. W kwietniu 1998 roku para założyła fundację Instituto Terra.
Z każdym rokiem w akcję angażowało się coraz więcej wolontariuszy, a fundacji udało się zebrać ogromne ilości nasion. Dzięki ciężkiej pracy w ciągu 20 lat udało się zasadzić ponad 2 miliony drzew.
Na terenie puszczy wyrosło ponad 290 rodzajów roślin oraz powróciły co najmniej 172 gatunki ptaków, 33 gatunki ssaków, 15 gatunków gadów i 15 gatunków płazów.
Źródło: institutoterra.org