Turyści zaskoczeni nowymi opłatami w Wenecji! Ile kosztuje wstęp do centrum miasta?

Wenecja staje się pierwszym miastem na świecie, które wprowadza system opłat dla turystów — urzędnicy przeprowadzają losowe kontrole, aby upewnić się, że osoby wchodzące do miasta mają kod QR. Jednak nie wszyscy są zadowoleni.

Dlaczego Wenecja zdecydowała się na wprowadzenie opłat za wstęp?

Władze Wenecji, zmagając się z problemem przeludnienia turystycznego, podjęły kontrowersyjny krok w postaci wprowadzenia opłat za wstęp do miasta. Simone Venturini, główny urzędnik ds. turystyki, podkreśla, że celem jest zmniejszenie liczby turystów jednodniowych, którzy przyczyniają się do zatłoczenia miasta, utrudniając życie jego stałych mieszkańców. Pilotażowy program, który potrwa do lipca, ma na celu także zebranie dokładniejszych danych o ruchu turystycznym, co pomoże w lepszym zarządzaniu turystyką.

Jakie są szczegóły wprowadzonej opłaty?

Opłata testowa, ustalona na poziomie 5 euro, zostanie nałożona na turystów przybywających do Wenecji. Znaki informacyjne zostały rozmieszczone w kluczowych punktach, takich jak główny dworzec kolejowy.
Około 200 stewardów zostało przeszkolonych, aby uprzejmie pomóc każdemu, kto nie jest świadomy opłaty. Postawiono też kioski dla tych, którzy nie mają smartfona. Urzędnicy będą przeprowadzać losowe kontrole od 8:30 do 16:00, aby upewnić się, że turyści zapłacili podatek od jednodniowych wycieczek. Za niestosowanie się do nowych przepisów grozi grzywna w wysokości od 50 do 300 euro.
Poza godzinami 8:30-16:00 wstęp jest bezpłatny.

Musimy znaleźć równowagę między turystami a mieszkańcami” — powiedział Simone Venturini, główny urzędnik ds. turystyki miasta – „Musimy oczywiście chronić przestrzenie mieszkańców i zniechęcać do przyjazdu jednodniowych wycieczkowiczów w określone dni.”

Wenecja od dawna cierpi z powodu nadmiernej turystyki. Wiele osób przyjeżdża zobaczyć miejsce dziedzictwa światowego, znane na całym świecie ze swojej średniowiecznej architektury stłoczonej między malowniczą siecią kanałów. Urzędnicy twierdzą, że przedpandemiczne szacunki mówiące o 25-30 milionach gości rocznie — w tym jednodniowych wycieczkowiczach — nie są wiarygodne, a projekt pilotażowy ma również na celu uzyskanie dokładniejszych danych, które pomogą lepiej zarządzać tym zjawiskiem.
W zeszłym roku liczba zarejestrowanych gości, którzy spędzili noc w Wenecji, wyniosła 4,6 miliona, według danych miasta, co stanowi spadek o 16% w porównaniu z poziomami sprzed pandemii.
Pan Venturini powiedział, że miasto jest przeciążone, gdy liczba turystów osiąga od 30 000 do 40 000, co prowadzi do zatłoczenia wąskich uliczek i zatłoczonych taksówek wodnych, utrudniając życie mieszkańcom.
Wenecja przekroczyła punkt zwrotny w zeszłym roku, kiedy liczba miejsc noclegowych dla turystów przekroczyła po raz pierwszy liczbę oficjalnych mieszkańców, których liczba w historycznym centrum wynosi obecnie mniej niż 50 000.

Weneckie gondole

Jakie są reakcje na wprowadzenie opłaty?

Nie wszystkie reakcje są pozytywne. Tommaso Cacciari, lokalny działacz, wyraził swoje niezadowolenie, argumentując, że opłata za wstęp do miasta jest nie tylko nieetyczna, ale również może przyczynić się do dalszego wyludniania Wenecji.
Płaci się za bilet do metra, do muzeum, do parku rozrywki; nie płaci się za wstęp do miasta. To ostatni symboliczny krok projektu tej administracji miejskiej mającego na celu wyeliminowanie mieszkańców z Wenecji.” – stwierdza Cacciari.
Inna działaczka, Marina Rodino, dodała: „To nie jest muzeum. To nie Pompeje. To miasto, w którym musimy walczyć, aby domy były zamieszkałe przez rodziny, a sklepy otwarte. Tylko to mogłoby przeciwdziałać tej dzikiej turystyce.

Niektórzy turyści również wyrazili sprzeciw wobec nowej opłaty. Gabriella Pappada z Lecce w południowych Włoszech powiedziała: „Uważam, że Wenecja jest najpiękniejszym miastem na świecie, więc pozbawienie osoby o ograniczonym budżecie możliwości spędzenia tu godziny lub dwóch z pewnością jest stratą dla tych turystów.”

Wenecja

Czy Wenecja jest jedynym miastem z takim rozwiązaniem?

Według Venturiniego, Wenecja może być pionierem, ale nie ostatnim miastem, które zdecyduje się na wprowadzenie opłat za wstęp. Wiele europejskich destynacji turystycznych, takich jak Barcelona czy Amsterdam, również rozważa podobne środki w obliczu rosnącej turystyki masowej, co staje się coraz bardziej palącym problemem dla tych popularnych miejsc.

Powiązane posty

Masz materiał ?

Wydarzyło się coś ważnego lub masz ciekawy materiał do opublikowania?
Napisz do nas na [email protected]

Czytaj także

Kulinarna podróż przez Stambuł: smaki, których musisz doświadczyć.

Wędrując po krętych uliczkach Stambułu, nie sposób nie zapaść na najbardziej tajemniczą chorobę współczesnego...

Mediolan rezygnuje z absurdalnego zakazu sprzedaży lodów po północy!

Rada miasta Mediolanu wycofała się z planów zakazu sprzedaży lodów i pizzy po północy...

Stambuł: między Wschodem a Zachodem

Nazwy Bizancjum, Konstantynopol, Stambuł obejmują ponad dwa i pół tysiąclecia historii. Przez siedemnaście wieków...

Hiszpańskie miasto, w którym zakochał się Ernest Hemingway, otwiera...

Nowa atrakcja turystyczna w sercu Andaluzji! Camino del Desfiladero del Tajo w Rondzie oferuje...

Odkryj Slow Travel – nowy trend w podróżowaniu, który...

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest zanurzyć się w kulturze i codziennym życiu...

Rozbiórka „Schodów do nieba” na Hawajach – koniec turystycznej...

Słynne "Schody do nieba" na Hawajach, znane również jako Haʻikū Stairs, zostaną zdemontowane. Władze...

Komentarze

0 0 głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Zostaw komentarz!x